Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2019

Książę nocy

Obraz
Kolejny romans historyczny dołącza na moją półkę. Tym razem jest to "Książę nocy", czyli szósta część cyklu "Tajemnice Maiden Lane", autorstwa Elizabeth Hoyt. Tym razem autorką skupia się na Artemis oraz Maximusie, bracie Hero oraz Phoebe. Mam wrażenie, że ta część jest cięższy od poprzednich, przepełniona różnymi emocjami, nie zawsze tymi najlżejszymi. Maximus, książę Wakefield, jest dość tragiczną i mroczną postacią. Ale kto z nas nie lubi takich bohaterów 😁? Ja mam do nich zdecydowaną słabość. Maximus w wieku 14 lat był świadkiem czegoś, czego żadne dziecko nie powinno widzieć - morderstwa rodziców. Od tamtej pory żyje tylko żądzą zemsty. Ta pogoń za mordercą, to jego siła napędowa, coś, co utrzymuje bo przy życiu. Po prawie 20 latach bezustannych i niezbyt owocnych poszukiwań, Maximus podejmuje decyzję, że przyszedł również czas na założenie rodziny. Najlepszą kandydatką na żonę wydaje mu się Penelope Chadwick, bogata i piękna panna, niestety niegrzesząca

Miłość online

Obraz
A teraz coś z "mojej bajki"😊 Penelope Ward i jej "Miłość online". Jejku, jak mi się ta książka podobała. Było w niej wszystko, co sprawia, że dla mnie książka jest dobra - cudni bohaterowie (nie tylko  pierwszoplanowo) i chemia, która łączy ich od samego początku, fajna historia i ciepły klimat. Być może nie ma jakiejś spektakularnej akcji, ale mimo wszystko czyta się ją lekko i z przyjemnością. "Miłość online" ma w sobie coś z Kopciuszka. Jest bogaty "książę", Ryder, syn hollywoodzkiego producenta filmowego i biedna dziewczyna, Eden. Jeśli chodzi o bohaterów to ja ich kupuję w całości. Nie mam się do czego przyczepić. Są tacy normalni i ludzcy, myślę, że łatwo byłoby się z nimi zaprzyjaźnić. Oboje są dość młodzi (Ryder ma 28 lat, a Eden 24), ale bije od nich ogromna odpowiedzialność i dojrzałość. Pomimo tego, że Ryder ma bogatego ojca i nie ma oporów przed korzystaniem z uroków uprzywilejowanego życia, jest naprawdę fajnym i dojrzałym face

Królestwo

Obraz
Pierwsza z dwóch recenzji, jakie pojawią się dzisiaj na moim blogu, będzie dotyczyć książki "Królestwo" Jess Rothenberg. Myślę, że na palcach jednej ręki mogłabym policzyć przeczytane przeze mnie książki, których akcja rozgrywa się w przyszłości i tutaj właśnie z taką mamy do czynienia. Jest rok 2095. Ludzkość osiągnęła niesamowity postęp technologiczny, który umożliwił, nie tylko odtworzenie nieżyjących już gatunków zwierząt (nawet dinozaurów), ale również tworzenie ludzkich hybrydy, niezwykłego połączenia ludzi i robotów. Jedna z korporacji zajmujących się właśnie takimi tematami, stworzyła niezwykły park rozrywki, gdzie ludzie mogą podziwiać wymarłe zwierzęta, a gospodyniami w tym świecie jest siedem idealnych dziewcząt, Czarodziejek, stworzonych przez Kingdom Corporation. Każda jest zewnętrznie inna i każda jest odpowiedzialna za inną część parku (tytułowego Królestwa), ale każda ma jeden cel - zadowolić odwiedzających na każdy możliwy sposób. Czarodziejki to tak napr

Ściema

Obraz
Ostatni weekend spędziłam w dość przyjemnym towarzystwie książki " Ściema" K. Bormberg. Jest to pierwsza książka autorki jaką czytałam, w związku z czym nie miałam wobec nie żadnych oczekiwać :)  Historia jest całkiem pomysłowa, ale nie będę się o niej rozpisywać, ponieważ połowa książki jest streszczona na okładce. Powiem tylko tyle, że mnie się to podobało. Niby hate-to-love, szef-podwładna, ale pomysł na to, żeby ich umieścić w autobusie, gdzie spędzają ze sobą 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, był naprawdę fajny. Dzięki temu zamknięciu Harlow i Zane mogą poznać się właściwie z każdej strony, również tej najgorszej. Poza ty, Zane, który pozuje przed światem na zepsutego i rozpustnego, czasami musi odpuścić i pokazać Harlow swoje prawdziwe oblicze. Do tego, dzięki zabiegom (a właściwie kłamstwom) obojga, na zewnątrz muszą udawać obłędnie zakochaną parę, która poznała się dzięki portalowi randkowemu. To zdecydowanie nie ułatwia życia ani Harlow ani Zanowi. A jakby t