Książę nocy
Kolejny romans historyczny dołącza na moją półkę. Tym razem jest to "Książę nocy", czyli szósta część cyklu "Tajemnice Maiden Lane", autorstwa Elizabeth Hoyt. Tym razem autorką skupia się na Artemis oraz Maximusie, bracie Hero oraz Phoebe. Mam wrażenie, że ta część jest cięższy od poprzednich, przepełniona różnymi emocjami, nie zawsze tymi najlżejszymi. Maximus, książę Wakefield, jest dość tragiczną i mroczną postacią. Ale kto z nas nie lubi takich bohaterów 😁? Ja mam do nich zdecydowaną słabość. Maximus w wieku 14 lat był świadkiem czegoś, czego żadne dziecko nie powinno widzieć - morderstwa rodziców. Od tamtej pory żyje tylko żądzą zemsty. Ta pogoń za mordercą, to jego siła napędowa, coś, co utrzymuje bo przy życiu. Po prawie 20 latach bezustannych i niezbyt owocnych poszukiwań, Maximus podejmuje decyzję, że przyszedł również czas na założenie rodziny. Najlepszą kandydatką na żonę wydaje mu się Penelope Chadwick, bogata i piękna panna, niestety niegrzesząca